Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosqua
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Krakowa! Ktoś jeszcze?
|
Wysłany: Pią 15:25, 02 Lis 2012 Temat postu: Ulubiony cytat |
|
|
Ulubiony cytat?
No to na pewno ten:
- To jest kozia ścieżka.
- No to co?
- Nie wszyscy jesteśmy kozami.
Percy powala mnie na kolana. Ciągle wyobrażam sobie jego minę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mosqua
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Krakowa! Ktoś jeszcze?
|
Wysłany: Pią 17:05, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ogłaszam boski alarm! - wrzasnął mroczny - to kolo od wina! - Następny człowiek lub koń który nazwie mnie "kolem od wina", skończy w butelce burganda.
Ej, gdybyś nie wrócił, mogę wziąć sobie twój domek jako stajnię? Spojrzałem na Pegaza. Tylko tak sobie pomyślałem, powiedział. Wybacz
I uncapped the blade, flung open the door, and found myself face-toface with a black pegasus.
Whoa, boss! Its voice spoke in my mind as it clopped away from the sword blade. I don't wanna be a horse-ke-bob!
"Blackjack," I said, relieved but a little irritated. "It's the middle of the night!"
Blackjack huffed. Ain't either, boss. It's five in the morning. What you still sleeping for?
"How many times have I told you? Don't call me boss."
Whatever you say, boss. You're the man. You're my number one.
"Blackjack," I said, "you're supposed to stay in the stables"
Meh, the stables. You see Chiron staying in the stables?
"Well … no."
Exactly. Listen, we got another little sea friend needs your help.
"Again?"
Yeah. I told the hippocampi I 'd come get you.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mosqua
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Krakowa! Ktoś jeszcze?
|
Wysłany: Pią 17:10, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
- Ty jesteś ten kolo od wina? Niemożliwe! Pan D. odwrócił wzrok ode mnie i rzucił chłopcu nienawistne spojrzenie.
- Kolo od wina?
- Dionizos, zgadza się? O, rany! Mam twoją figurkę
- Moją figurkę? - W mojej grze. Magia i Mit. I hologramową kartę! No i mimo, że masz tylko jakieś pięćset punktów ataku i wszyscy myślą, że jesteś największym cieniasem z bogów, moim zdaniem masz ekstra moce!
"Skoro matką Annabeth jest Atena, bogini mądrości, to dlaczego Annabeth nie wymyśliła czegoś mądrzejszego niż spadanie z klifu?
(Zdołałem powstrzymać się od uduszenia go za to pytanie)
Czy Annabeth jest moją dziewczyną?
(Po tym pytaniu miałem ochotę włożyć dzieciaka do worka po mięsie i rzucić na pożarcie wilkom)"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mosqua
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Krakowa! Ktoś jeszcze?
|
Wysłany: Pią 17:13, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
"- Doskonale - oznajmił Apollo, uśmiechając się dzielnie. - Miałaś rację, kochana. Miałaś wszystko pod kontrolą! Sprawdźmy, czy ugotowaliśmy kogoś ważnego, dobrze?"
- Mogę poprowadzić? - Nie. Jesteś za młody. - Ja!Ja! - Grover uniósł rękę. - hmmm, nie - odpowiedział Apollo. - Zbyt włochaty.
-Czuję, że zbliża się haiku.(...) Odchrząknął i uniósł w dramatycznym geście jedną rękę.
W śniegu się trawa zieleni.
Artemis woła o pomoc.
Ależ ze mnie ciacho.
Uśmiechnął się do nas promiennie, czekając na oklaski.
-Ostatni wers jest za któtki - oznajmiła Artemida.(...)
-Naprawdę?
-Naprawdę. Co byś powiedział na "Ależ ze mnie przemądrzały typ."?
-Nie, nie,to za długie. Hmmmm - zaczął coś mamrotać pod nosem.(...)
-Mam wykrzyknął Apollo.- "A ze mnie ciacho nieziemskie" ma właściwy rytm.- Skłonił się, bardzo z siebie zadowolony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mosqua
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Krakowa! Ktoś jeszcze?
|
Wysłany: Pią 17:16, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
- Oh, kuchto? Ty nazywasz mnie kuchtą? A co to do cholery jest kuchta?
-Rany - mruknęła Thalia - Ależ on jest boski...
-Jest bogiem - powiedziałem.
- Nie to miałam na myśli.
(...) przypwoadzili nas do tych damulek i...
Hank! Oni są nieletni, chłopie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mosqua
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Krakowa! Ktoś jeszcze?
|
Wysłany: Pią 17:21, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
- Który orzeszek to ja?
- Ten mały i bezkształtny
"Grover oblał się rumieńcem.
- Ja... No... Trochę biwakowałem pod domkiem Artemidy.
- Po co?
- Żeby, no wiesz, być blisko.
- Ty kopytny Romeo!"
" Grover! Jabłka! Puszki! Rusz swój włochaty tyłek i przyprowadź tu ciężkozbrojnych przyjaciół!"
"- Hejka - powiedziałem. - Ekhem, jak zdrówko?" - wyrocznia i Percy
No dobra, może i moje zdolności matematyczne nie są najlepsze na świecie, ale nagle zorientowałem się, że właśnie dotarli do pięciu, a mnie nie było w grupie.".
"- Co? - spytała Annabeth.
- Ekhem, kogo powinienem zaprosić?
- Mnie, Glonomóżdżku.
- Och. No tak."
" Próbowałem się kłócić, ale nie mogłem. Atena była bardzo mądra. "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Verte
Junior Admin
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:30, 03 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
-Kto jest twoim ojcem?-spytał Nico.
-Posejdon.- powiedziałem
-To pewnie nieźle serfujesz...
-Wiesz Nico, nigdy nie próbowałem
Chyba tak to było, nie pamiętam dokładnie ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|