Mosqua
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Krakowa! Ktoś jeszcze?
|
Wysłany: Sob 20:09, 22 Gru 2012 Temat postu: [ Harry Potter ] Ten, a Tamten Świat |
|
|
Ostatnio czytałam mnóstwo fanficków o Lily i Jamesie i dotarło do mnie, że skończyli Hogwart i musieli odrazu rzucić się w ramiona wojny. Naszła mnie taka melencholia i wyszło z tego to coś.
Flames ( nie mam pojęcia, jak to powiedzieć po polsku ) nie są mile widziane, ale konstruktywne opinie za to tak. Ważne by być szczerym.
Katy Carr – Mała, Little Flower
http://www.youtube.com/watch?v=3sBnpzxnhG4
” Ten, a Tamten świat „
Lily wkraczała do świata magii pełna nadziei. Nadziei na to, że wszystko będzie tak, jak w bajkach : piękne, dobre i pełne szczęśliwych zakończeń.
Niestety szybko przekonała się, że nic nie jest takie, jak w bajkach. Świat magii różnił się od ” zwykłego ” jedynie paroma zaklęciami. Nienawiść, rasizm, wojny, ból i cierpienie występowały tu w równym stopniu, jeśli nie większym.
Po raz pierwszy przekonała się o tym w drugiej klasie, gdy Mary Margaret została nazwana szlamą. Wtedy żadna z nich nie wiedziała nawet co to znaczy.Bardzo szybko znalazł się jednak ktoś na tyle ” uprzejmy ” by im to wyjaśnić. Wtedy Lily po raz pierwszy zastanowiła się nad tym, czy ten świat jest lepszy od tego, w którym się wychowywała.
Zwątpiła w to kolejny raz, gdy po raz pierwszy przeczytała w proroku codziennym o Voldemorcie i jego poplecznikach.
A potem raz jeszcze, gdy Alice Dunkan została wyprowadzona z zajęć eliksirów, by dowiedzieć się, że cała jej rodzina, łącznie z sześciomięsięcznym braciszkiem, została zamordowana poprzedniej nocy we śnie.
I wtedy, gdy Hagrid powiedział jej w końcu, dlaczego został gajowym.
I wtedy, gdy jej najlepszy przyjaciel się jej wyparł.
I wtedy, gdy rodzice jej chłopaka zostali zamordowani.
I wtedy, gdy jej znajomi zaczęli nie wracać już do domu.
I wtedy, gdy dowiedziała się, że jeden z jej przyjaciół może być jest zdrajcą.
A gdy stała pomiędzy swoim synkiem, a mordercą jej męża, była już pewna. Ten świat wcale tak bardzo się nie różnił od tamtego. Oba były równie podłe, okrutne i nienawistne.
I gdy snop zielonego świata pomknął jej w stronę, miała tylko jedną, krótką chwilę na żal. Żal, że musiała się o tym dowiedzieć…
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mosqua dnia Sob 20:10, 22 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|