[Harry Potter] Brak tytułu

Michał

takie malutkie opowiadanko napisane od czapy.

OoOoO

Wspominał swoje lata szkolne, które wciąż wydawały mu się żywe. Jednak coś co w nim siedziało pozwalało mu wspominać jedynie gorycz i smutek. Wściekłość i zawód. Pamiętał jak ludzie uważali go za symbol zwycięstwa, lepszej przyszłości. Pamiętał jak bardzo go poniżali gdy się bali, nawet jego przyjaciele. Z goryczą wspominał swoje starania żeby wszystkim pomóc, mimo iż nikt mu nie pomagał. Pamiętał jak Dumbledor wysyłał go co rok do jego wujostwa, licząc że bariery mu pomogą. Jednak nic nie pomogło Dursleyom gdy po zabiciu Voldemorta on został opętany i wrócił po zemstę. W ciągu kilku miesięcy cały magiczny świat bał się nowego mrocznego lorda: Harry'ego Pottera. Nikt nie pomógł Draconowi gdy Potter go znalazł. Wszyscy myśleli że Harry postanowił się mścić. Nikt jednak nie widział jego czerwonych oczu. Wspominałby dalej gdyby nie rumor wyważonych drzwi. Zobaczył swojego byłego przyjaciela stojącego na czele grupy aurorów. Zobaczył że tamten celuje do niego, a po jego policzku spływa pojedyncza łza. Usłyszał jego głos:
-Avada Kedavra.

A potem nie było już niczego.
Nie dodałeś tytułu, więc nazwałam to " bez tytułem ".
A.

Raphael

To jest Świetne. To jak zwykle podchodzi pod arcydzieło. Powinnaś napisać dłuższe opowiadanie na temat tego, a ten fragment niech będzie prologiem, do którego fabuła będzie dążyć.

Pytanie: Kto jest bohaterem w tej miniaturce? Bo sam już nie wiem.

Michał

Raphael

Tak powinnaś, bo masz do tego talent, a to idealnie się nadaje na prolog do fanficka o Harrym Potterze.

Michał

Verte

Czy ty odróżniasz? - boskie Very Happy

Raph, tego nie napisała Ali, tylko Michał Smile

Mosqua

Och, chyba przychodzę, jako zła administratorka.
Po pierwsze tytuł! Sam " Harry Potter" nie wystarcza, bo to tylko informuje nas o tym do jakiej książki będziesz pisał. Więc dodaj tytuł!
Chyba mam dzisiaj kiepski humor, bo nie podobało mi się to jakoś szczególnie wybitnie.
Po pierwsze.
Dumbledor, nie! Dumbledore, tak. Jedna mała literówka, ale znam osoby, które od razu by cię przekreśliły.
Gdzieś do połowy tekstu było dobrze. Ale potem się pokićkało. Wybacz, ale nie wyobrażam sobie tego co opisujesz.
" No tak, nasz najlepszy przyjaciel stał się zły i teraz zabija ludzi. Okej. Idziemy go pokonać."
Ron i Hermiona nie przyjęli by tego do wiadomości. A w każdym razie nie Hermiona, bo ona jest na to zbyt inteligentna. I może jeszcze udało by ci się z tego wywinąć, ale wtedy wtrąciłeś te czerwone oczy. Z jednej strony dobrze, bo w ten sposób przekazujesz nam, że Harry został opętany przez Voldemorta, bo ten fragment

Raphael

Ojć, myślałem, że to Ali napisała. Przepraszam Michał, ale to było takie dobre, że od razu pomyślałem o niej. W ogóle nie zwróciłem uwagi na to, kto to napisał.

Przepraszam! Przepraszam! Przepraszam!

Michale, błagam, kontynuuj to, bo to jest dobre!

Wybaczcie mi, ale wtedy chyba nie myślałem. Sam nie wiem, co mi odbiło. Przepraszam.